Baltic Footbal Cup

Na szczęście są w Polsce ludzie i organizacje, które chcą pomagać początkującym piłkarzom. Takim stowarzyszeniem jest „All 4 Sports”, które w działaniach wspiera Fundacja Stefczyka.

09:00 27.03.2013 r.

Lewandowski, Błaszczykowski, Boruc – te nazwiska zna każdy młody polski chłopak. Niejeden marzy o tym, by stać się piłkarzem tej klasy, by zagrać kiedyś w wielkim klubie, strzelić bramkę przy kilkudziesięciotysięcznej publiczności. Jednak każdy początkujący piłkarz powinien pamiętać, że droga do sławy nie jest usłana różami. Sport na wysokim poziomie wymaga poświęceń i wielu lat bardzo ciężkiej pracy.

Jedną z najlepszych metod rozwoju młodych charakterów są turnieje piłkarskie, dlatego stowarzyszenie „All 4 Sports” postanowiło stworzyć imprezę cykliczną, która wspiera młodzież poniżej dwunastego roku życia w doskonaleniu umiejętności piłkarskich. Organizatorzy są przekonani, że turniej Baltic Football Cup z roku na rok będzie dostarczać coraz więcej emocji.

– Baltic Footbal Cup daje młodym chłopcom możliwość porównania swoich umiejętności z drużynami z całej Polski. Dzięki temu turniejowi adepci futbolu mogą zobaczyć także, jak wygląda ich poziom piłkarski na tle zawodników z różnych części Europy. Dla nas najistotniejsze jest to, by ich rozwój sportowy szedł w górę, a dzięki takim turniejom jest to możliwe – mówi Wojciech Bladowski, organizator turnieju.

W turniej zaangażowało się wiele znanych osobistości z piłkarskiego świata. Wśród przyjaciół BFC znaleźć można m.in. piłkarza Lechii Gdańsk – Łukasza Surmę, jednego z najlepszych polskich napastników w historii – Andrzeja Juskowiaka czy byłego trenera reprezentacji Polski – Wojciecha Łazarka.

Zimowa edycja Baltic Football Cup odbywała się w dniach 10-11 marca w hali ERGO ARENA usytuowanej na granicy Gdańska i Sopotu. Do turnieju przystąpiły 32 drużyny, w tym kilka z zagranicy. Rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie, o czym świadczą wyniki. Zwycięzcą turnieju została drużyna Gwardii Warszawa, która w finale pokonała Baltikę Kaliningrad dopiero po rzutach karnych. W meczu o trzecie miejsce chorzowski Ruch pokonał Legię Warszawa 4:2.
bfc-winter.jpg

– Poziom turnieju był bardzo wyrównany. Różnice pomiędzy ostatnim a pierwszym zespołem naprawdę nie były tak duże. Co ważne, na turnieju dostrzec można było kilku bardzo fajnych młodych piłkarzy, którzy – jeżeli będą się dalej tak rozwijać – mogą stanowić o sile naszej reprezentacji w przyszłości – dodaje Wojciech Bladowski.

Kolejna edycja Baltic Football Cup odbędzie się w dniach 15-16 czerwca na obiektach Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Organizatorzy są przekonani, że letni turniej przyniesie jeszcze więcej emocji niż zwykle.

Turniej wspiera Fundacja Stefczyka. Celem Fundacji jest niesienie pomocy – także finansowej – osobom potrzebującym, działalność charytatywna, podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świadomości narodowej. Istotną kwestią jest również wspieranie oświaty i wychowania, w tym szczególnie osób uzdolnionych, dlatego swoją postawą Fundacja Stefczyka chce pomóc organizatorom w stworzeniu najlepszego turnieju halowego piłki nożnej w tej części Europy.

Pierwsza dziesiątka turnieju

  1. Gwardia Warszawa
  2. Baltika Kaliningrad
  3. Ruch Chorzów
  4. Legia Warszawa
  5. FC BATE Borysów
  6. UKS Mazovia
  7. Gedania Gdańsk
  8. Odra Opole
  9. Warta Poznań SV
  10. Grün-Weiss