Nieznane wydarzenia z życia Papieża Polaka
W przededniu kanonizacji Jana Pawła II jego fotograf Arturo Mari opowie historię Papieża Polaka w ramach serialu „Metr od świętości”. Serial będzie emitowany na antenie pierwszego programu TVP od piątku 28 marca.
16:41 25.03.2014 r.
Partnerem produkcji jest Kasa Stefczyka oraz Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe. Koproducentem serialu jest firma Apella.
Serial ma ukazywać nie tylko wielkiego Papieża podczas ważnych wydarzeń historycznych, ale także opisywać codzienną pracę i przyjaźń Ojca Świętego i skromnego fotografa. Arturo Mari był osobistym fotografem papieża Jana Pawła II. Jest autorem wielu albumów poświęconych Janowi Pawłowi II, wykonał ok. miliona jego zdjęć. Ostatnie zdjęcie Papieża Polaka wykonał w dniu pogrzebu. Pracował jako fotograf kolejnych papieży przez 51 lat. Przez 27 lat codziennie towarzyszył Janowi Pawłowi II. Traktowany był przez niego niemal jak syn, był świadkiem i powiernikiem Jego tajemnic. Swoją pracę rozpoczął 9 marca 1956 roku, w 2007 roku przeszedł na emeryturę.
– Czy umieją to sobie państwo wyobrazić? Codziennie, przez tyle lat, od godziny szóstej rano do dwudziestej wieczorem towarzyszyłem prawdziwemu świętemu. Jan Paweł II miał w sobie niesamowitą charyzmę, siłę i odwagę. Odwagę, bo potrafił stanąć przed światowymi przywódcami i powiedzieć im: jesteście przestępcami, bo tolerujecie ludzką biedę i krzywdę. Zawsze głosił prawdę. On zawsze bronił życia ludzkiego, rodziny. Dla Niego to były rzeczy najważniejsze i walczył o nie na całym świecie – mówił Arturo Mari podczas spotkania w Kasie Stefczyka.
Dzięki serialowi widzowie dowiedzą się o wielu nieznanych wydarzeniach z życia Janie Pawle II. Czasem są to historie na pozór błahe, ale wiele mówiące o Papieżu, np. opowieść o spotkaniu z góralami i pikniku przy strumyku podczas prywatnej wędrówki przez Dolinę Chochołowską, lub o audiencji, na której Jan Paweł II przyjął Bono, lidera irlandzkiego zespołu rockowego, znanego nie tylko z powodu znakomitej muzyki, ale również z zaangażowania w obronę praw człowieka. Wiadomo było, że Papież bardzo lubił muzykę grupy U2 i zwyczajnie, po ludzku bardzo chciał mieć charakterystyczne, wielkie, czarne okulary przeciwsłoneczne, w których Bono występuje na koncertach. Muzyk przyniósł mu je w prezencie. Zdjęcia z wręczenia tego niby zwykłego prezentu obiegły cały świat.
Były też historie zabawne. Zdarzyło się, że Papież przyłapał Arturo na… paleniu papierosów. W trosce o jego zdrowie prosił go, by fotograf ślubował mu, że rzuci palenie. Jest też opowieść o znanej każdemu Polakowi piosence „Góralu, czy ci nie żal”. Nie każdy wie, że ta piosenka towarzyszyła Janowi Pawłowi II przez cały pontyfikat podczas wielu jego podróży. Śpiewał ją np. w 1981 r. z Japończykami, podczas pielgrzymki do Japonii.
Wysłuchamy opowieści o zdarzeniach z papieskich podróży, np. tej do Brazylii. Papież odwiedził fawelę, dzielnicę nędzy okalającą Rio de Janeiro, gdzie domy zbudowane są z czego tylko się da, nawet z dykty, blachy czy desek znalezionych na śmietniku. W takich warunkach żyje 20-30% mieszkańców Brazylii. Papież, widząc ogrom nędzy, oddał młodemu proboszczowi swój pierścień i prosił go, by ten sprzedał pierścień, a za uzyskane pieniądze kupił jedzenie dla biednych.
Są też opowieści niezwykle przejmujące, jak ta o ostatnim spotkaniu Arturo z umierającym Janem Pawłem II.
30-odcinkowy serial „Metr od świętości” będzie produkcją utrzymaną w formie fabularyzowanego dokumentu. Producenci obrazu mówią o tym, jak bardzo zależy im, aby poprzez nowoczesną formę przybliżyć (także młodzieży) postać wielkiego Papieża. Wierzą, że ta produkcja, w obliczu kanonizacji Jana Pawła II, przybliży wiernym na całym świecie szczegóły Jego pontyfikatu.
Upamiętniając Papieża Polaka, którego słowa stanowią moralny i etyczny drogowskaz dla milionów Polaków, Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe oraz Kasa Stefczyka włączyły się w produkcję serialu.