Pieśni pustej nocy

15:55 06.11.2018 r.

glowne-1171x4890.jpg

„Pusta noc” to pełne zadumy autorskie widowisko nawiązujące do zapomnianego obyczaju gromadzenia się w ostatnią noc przed pogrzebem w domu zmarłego. To polska odpowiedź na obce zwyczaje związane ze Świętem Zmarłych. Spektakl, sponsorowany przez Fundację Stefczyka, można było obejrzeć w październiku w Wejherowie i Gdyni.

Widowisko łączy dźwięk, słowa, światło, obraz, ciszę i grę aktorską. W „Pustej nocy” zestawiono klasyczne elementy koncertu symfonicznego oraz efekty świetlne i dźwiękowe.

Ten całkowicie autorskie spektakl stworzyli: Cezary Paciorek (kompozycja i aranżacja, kierownictwo muzyczne), Jerzy Stachurski (teksty pieśni i scenariusz), Artur Wyszecki i Wojciech Ostrowski (wizualizacja koncertowa) oraz Wojciech Rybakowski (reżyseria i scenariusz). Realizacji muzycznej podjął się Zespół Muzyki Dawnej Capella Gedanensis. Na scenie pojawiły się chóry Camerata Musicale i Cantores Veiherovienses oraz aktorzy ze Stowarzyszenia Misternicy Kaszubscy. Solistami spektaklu byli Katarzyna Bierecka i Maciej Miecznikowski.

– Pomysł wystawienia sztuki dojrzewał niemalże kilkanaście lat – mówił dla portalu wejherowo.naszemiasto.pl Wojciech Rybakowski, reżyser widowiska. – Zrodził się przy okazji rozmów, w jaki sposób można uświetnić pamięć bliskiej nam osoby. W różnych zakątkach świata wygląda to inaczej. Po dzień dzisiejszy popularne jest wspólne śpiewanie do godzin wieczornych w domu rodzinnym zmarłej osoby. Zamysłem autorów było to, aby w sposób artystyczny przybliżyć widzowi odchodzący powoli w niebyt obrzęd pustej nocy na Kaszubach, ale również opowiedzieć o tajemnicy odchodzenia człowieka. Jak to nazwał ksiądz profesor Jan Perszon w swojej książce poświęconej pustej nocy, chcieliśmy zatrzymać się na „progu życia i śmierci”.

– Myślę, że to unikatowa rzecz warta kultywowania i przypominania – dodał Maciej Miecznikowski, wokalista. – Jest to nasza kaszubska tradycja, a wszystko, co jest inne i odróżnia nas od reszty świata, zawsze jest warte podkreślenia. Wydaje mi się, że jesteśmy spragnieni tego, co nie tylko materialne, ale także duchowe. Stworzyliśmy coś unikatowego.

W zamyśle twórców widowisko „Pusta noc” nie ma być tylko formą artystycznej wypowiedzi na temat nieistniejącego już obrzędu pustej nocy, ale ma być też przypomnieniem tego tradycyjnego rytuału i okazją do refleksji nad ludzkim życiem. Obyczaj gromadzenia się w ostatnią noc przed pogrzebem w domu zmarłego pozwalał oswoić się człowiekowi ze śmiercią i zachęcał do refleksji.

Widzowie mieli okazję obejrzeć spektakl 11 października w kolegiacie wejherowskiej oraz 12 października w kolegiacie gdyńskiej.

– Nasz projekt może stać się rodzimą odpowiedzią na zakradające się do polskiej kultury obce zwyczaje związane z tym okresem – podkreśla Jarosław Szydłak, prezes zarządu stowarzyszenia Katolickie Amatorskie Centrum Kultury w Gdyni.

FOT. Profievent – Agencja Eventowa