Polska instytucja, polskie obowiązki
11 listopada świętujemy rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Niegdyś Franciszek Stefczyk i członkowie Kas przyczynili się do zwycięstwa. Dzisiaj Kasa Stefczyka stara się, by chwalebne karty naszej historii nie odeszły w zapomnienie.
19:25 08.11.2013 r.
11 listopada w 1918 r. Rada Regencyjna przekazała władzę nad podległym jej wojskiem Józefowi Piłsudskiemu. Dzień ten uznano później za datę odzyskania pełnej niepodległości. 10 listopada 1918 r. do Warszawy przybył Józef Piłsudski, uwolniony z więzienia niemieckiego w Magdeburgu. Jeszcze tego dnia rozpoczął rozmowy z przedstawicielami niemieckiej rady żołnierskiej w sprawie szybkiego opuszczenia przez ich oddziały ziem polskich. Na dworcu powitał Józefa Piłudskiego członek Rady Regencyjnej, książę Zdzisław Lubomirski, któremu w tym dniu generał gubernator Hans von Beseler oddał formalnie władzę w Warszawie. 11 listopada 1918 r. Józef Piłsudski otrzymał władzę wojskową z rąk Rady Regencyjnej. Jednocześnie po porozumieniu z rządem lubelskim, który ukształtował się 7 listopada 1918 r., i stronnictwami politycznymi przyjął on prośbę Rady o utworzeniu Rządu Narodowego. Polska, po 123 latach od rozbiorów dokonanych przez Rosję, Prusy i Austrię, odzyskała niepodległość. Święto ustanowiono u schyłku II RP, przywrócono w 1989 r. Jednak Polska nie odzyskała niepodległości nagle. Działo się to na przestrzeni lat.
Kiedy w 1914 r. wybuchła I wojna światowa, naród polski odzyskał nadzieję na odzyskanie wolności. W Krakowie ogłoszono powstanie Legionów Polskich, czyli wojska polskiego, którego pierwszym dowódcą był Józef Piłsudski. Wtedy też Franciszek Stefczyk zaapelował do wszystkich Kas o pomoc. Dzięki ofiarności i świadomości narodowej jej członków w ciągu zaledwie kilku dni zdołano uposażyć ponad 2 tysiące legionistów. Datki z oszczędności setek tysięcy włościan wynikały z solidarności i przyczyniły się do podniesienia morale Legionów. Dumny Stefczyk napisał wtedy, że Kasy przysporzyły Legionom niejednego ochotnika.
Dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce, ale pamięć o ludziach, dzięki którym historia potoczyła się właśnie tak, należy szanować. Nie można dopuścić do wymazania z pamięci chwalebnych kart historii, bo naród bez historii traci swoją tożsamość, traci siłę wynikającą ze swojej przeszłości. Dlatego Kasy Stefczyka tak bardzo angażują się w działania, które mają naszą historię ocalić od zapomnienia, a na placówkach powiewają polskie flagi.
W każdym numerze „Czasu Stefczyka” staramy się przypominać o zapomnianych bohaterach, o zapomnianych, choć ważnych zdarzeniach, bez których być może historia potoczyłaby się inaczej. Kasa Stefczyka, a obecnie Fundacja Stefczyka, w minionych latach m.in. wydała śpiewniki patriotyczne i wspomogła finansowo organizację koncertów patriotycznych. W zeszłym roku podczas Festiwalu Sztuki Verba Sacra w Białej Podlaskiej, na sali pełnej widzów znakomici polscy aktorzy – Olgierd Łukaszewicz i Henryk Talar szukali odpowiedzi na pytania: Czym jest patriotyzm? Na ile aktualne są dziś patriotyczne kazania księdza Piotra Skargi? Dlaczego tak ważna dla przyszłości jest pamięć o przeszłości?
W Warszawie byliśmy sponsorem Koncertu Niepodległości w Muzeum Powstania Warszawskiego, którego mottem było: „Za naszą i waszą wolność”.
W tym roku 11 listopada w Archikatedrze Parczewskiej rozbrzmią najpopularniejsze pieśni patriotyczne w wykonaniu gwiazd estrady - Alicji Majewskiej oraz Włodzimierza Korcza.
Kiedy w 1914 r. wybuchła I wojna światowa, naród polski odzyskał nadzieję na odzyskanie wolności. W Krakowie ogłoszono powstanie Legionów Polskich, czyli wojska polskiego, którego pierwszym dowódcą był Józef Piłsudski. Wtedy też Franciszek Stefczyk zaapelował do wszystkich Kas o pomoc. Dzięki ofiarności i świadomości narodowej jej członków w ciągu zaledwie kilku dni zdołano uposażyć ponad 2 tysiące legionistów. Datki z oszczędności setek tysięcy włościan wynikały z solidarności i przyczyniły się do podniesienia morale Legionów. Dumny Stefczyk napisał wtedy, że Kasy przysporzyły Legionom niejednego ochotnika.
Dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce, ale pamięć o ludziach, dzięki którym historia potoczyła się właśnie tak, należy szanować. Nie można dopuścić do wymazania z pamięci chwalebnych kart historii, bo naród bez historii traci swoją tożsamość, traci siłę wynikającą ze swojej przeszłości. Dlatego Kasy Stefczyka tak bardzo angażują się w działania, które mają naszą historię ocalić od zapomnienia, a na placówkach powiewają polskie flagi.
W każdym numerze „Czasu Stefczyka” staramy się przypominać o zapomnianych bohaterach, o zapomnianych, choć ważnych zdarzeniach, bez których być może historia potoczyłaby się inaczej. Kasa Stefczyka, a obecnie Fundacja Stefczyka, w minionych latach m.in. wydała śpiewniki patriotyczne i wspomogła finansowo organizację koncertów patriotycznych. W zeszłym roku podczas Festiwalu Sztuki Verba Sacra w Białej Podlaskiej, na sali pełnej widzów znakomici polscy aktorzy – Olgierd Łukaszewicz i Henryk Talar szukali odpowiedzi na pytania: Czym jest patriotyzm? Na ile aktualne są dziś patriotyczne kazania księdza Piotra Skargi? Dlaczego tak ważna dla przyszłości jest pamięć o przeszłości?
W Warszawie byliśmy sponsorem Koncertu Niepodległości w Muzeum Powstania Warszawskiego, którego mottem było: „Za naszą i waszą wolność”.
W tym roku 11 listopada w Archikatedrze Parczewskiej rozbrzmią najpopularniejsze pieśni patriotyczne w wykonaniu gwiazd estrady - Alicji Majewskiej oraz Włodzimierza Korcza.