Kasa Stefczyka pomogła choremu Dawidowi!

Cudem ocalały z potwornego wypadku Dawid Pawlaczyk ze Starego Kurowa (woj. lubuskie) potrzebował wsparcia, by móc marzyć o powrocie do zdrowia. Zapewniła je Kasa Stefczyka. Dziś uśmiech znów gości na twarzy chłopca…

00:54 01.09.2014 r.

 

W sierpniu zeszłego roku Dawid Pawlaczyk uległ ciężkiemu wypadkowi drogowemu – gdy wracał rowerem od kolegi, potrącił go rozpędzony samochód. Lekarze nie dawali chłopcu szans na przeżycie. Dawid jednak walczył jak bohater. Przeżył kolejne operacje, ale zapadł w śpiączkę. Chłopiec trafił do słynnej Kliniki Budzik, założonej przez Ewę Błaszczyk przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Rodzice Dawida byli przy nim codziennie. Wiedząc, że chłopak jest kibicem Realu Madryt, puszczali mu przez słuchawki transmisje z meczów tego zespołu. Dawid zaczynał powoli reagować na bodźce, kolejne bramki jego idola – Cristiano Ronaldo, dosłownie przywracały go do życia. W końcu stał się prawdziwy cud. Trzy miesiące po wypadku Dawid wybudził się ze śpiączki. Wzruszony jego historią Cristiano Ronaldo zaprosił małego Polaka do Madrytu, na mecz Realu, spełniając w ten sposób największe marzenie Dawida.

ronaldo.jpg

Cristiano Ronaldo wzruszony historią Dawida, zaprosił go do Madrytu na mecz Realu, spełniając w ten sposób jego największe marzenie. fot. Damian Burzykowski/NEWSPIX

Pomoc była konieczna

Kłopoty 14-latka i jego rodziców jednak się nie skończyły. Po wypadku Dawid ma bardzo obniżoną odporność organizmu. Usunięto mu śledzionę, pojawiają się kolejne komplikacje zdrowotne. Chłopiec wymaga drogiego leczenia, mnóstwo pieniędzy pochłaniają też dojazdy do Szczecina, gdzie rezydują lekarze opiekujący się chorym. Rodziców Dawida zwyczajnie nie stać na ponoszenie tych kosztów. Dlatego gazeta „Fakt”, od początku relacjonująca losy chłopca po tragicznym wypadku, opublikowała na swoich łamach apel rodziców Dawida o pomoc. Odzew był natychmiastowy. Fundacja Faktu, opiekująca się małym kibicem, otrzymała wpłaty od osób fizycznych. To ciągle jednak było za mało. Do akcji włączyła się więc Kasa Stefczyka.

Fundusz dla Dawida

– W Kasie Stefczyka od ponad 20 lat staramy się pomagać ludziom. Kiedy przeczytaliśmy w „Fakcie” o problemie, jaki mają rodzice Dawida z zapewnieniem mu odpowiedniego leczenia, nie wahaliśmy się długo – mówi Andrzej Grudlewicz, pełnomocnik Kasy Stefczyka, dyrektor makroregionu centralnego. – Dawid to wspaniały chłopak. Jego historia daje nadzieję wszystkim tym, których bliscy znaleźli się w długotrwałej śpiączce. On w pięknym stylu wygrał swój mecz o życie. Dziś jest na dobrej drodze, by tym życiem cieszyć się jeszcze długo. Pomoże w tym fundusz stworzony dzięki darowiźnie Kasy Stefczyka. Mam nadzieję, że Dawid będzie miał teraz więcej powodów do radości, a jego rodzice zyskają spokojny sen.

nagroda40.jpg

Anna Orłowska z Faktu oraz Andrzej Grudlewicz, pełnomocnik Kasy Stefczyka i dyrektor makroregionu centralnego, wręczają Dawidkowi świadectwo powołania funduszu. fot. Marcin Kokolus/NEWSPIX

Dziękujemy!

12 sierpnia 2014 r. Kasa Stefczyka i Fundacja im. F. Stefczyka oraz Fundacja Faktu powołały Fundusz Pomocy „Wszyscy dla Dawida”, by finansować zabiegi medyczne, które pomogą chłopcu powrócić do zdrowia i pełnej sprawności.

– To wspaniałe, że instytucja finansowa oraz gazeta, w tym jej fundacja, zwierają szyki, by ratować życie dziecka. To dowód wielkiej społecznej odpowiedzialności obu partnerów – mówi Jan Domaniewski, wiceprezes Fundacji Faktu.

Podczas oficjalnej prezentacji świadectwa powołania Funduszu swego wzruszenia i wdzięczności nie kryli rodzice Dawida. Dzięki wsparciu z Kasy Stefczyka i Fundacji im. F. Stefczyka zyskali oni pewność, że ich syn będzie odpowiednio leczony.

– Dziękujemy bardzo Fundacji Faktu i Kasie Stefczyka za pomoc. Teraz nasz syn będzie miał większe szanse na powrót do zdrowia – mówili Iza i Dariusz Pawlaczykowie.